niedziela, 5 maja 2013

Opowiadanie częśc 2

Cześc kochani!.

 Na początek kilka słów na temat serialu, bo pojawia się coraz więcej pytań typu '' co z filmikami'', które były wstawiane na stronie Kingi i Roksany. Tak więc:

 Filmy zostały usunięte, ponieważ serial jest objęty prawami autorskimi, co oznacza, że nagrywanie i udostępnianie w miejscach publicznych ( np. facebook) jest NIELEGALNE a złamanie tego ''prawa'' wiąże za sobą konsekwencje w postaci zawieszenia konta, zablokowania konta, zwykłe upomnienie lub nawet możliwa jest do zapłacenia kara... DLATEGO proszę nie pytajcie mnie, czy mogę wstawiac na bloga filmiki, bo niedośc, że  autor filmików będzie miał kłopoty, to jeszcze ja, a wolę tego uniknąc. Proszę o wyrozumiałośc i cierpliwośc. Na razie będę wstawiac tutaj streszczenia odcinków, a co dalej, to już powiadomię o tym odpowiednie osoby. Tylko proszę śledźcie na bieżąco stonę Kingi i Roksany, oraz na Ich stronie moje wpisy. Ważne jest, aby nie pytac w kółko o jedno i to samo, gdzie na ten temat już zostały udzielone setki odpowiedzi. Ja wiem i wszystko rozumiem, że serial jest lubiany i chcę byc przez Was oglądany i robimy wszystko co możemy, żeby jakoś ludziom dogodzic, ale nie każdy potrafi to docenic, więc jeszcze raz proszę.. Wyluzujcie ;>




Noo okeeej.... Czas przejśc do drugiej części opowiadania, którą Wam obiecałam od dłuższego czasu, ale coś nie wypalało.... Mam nadzieję , że się spodoba :).


[..] Wróciłam do domu cała w skowronkach... To był najlepszy dzień w  moim życiu!

                                                                       ***
       Usiadłam na łóżko, na kolanach położyłam laptopa i zabrałam się do pisania mojej piosenki. Postanowiłam, że fragmenty będę wysyłac na Twittera Eddiego. Szczerze, to nie mam bladego pojęcia po co. Może dlatego, że mam dośyc pisania do mojej szuflady?

              ''Mówią, że o tej porze roku jest ładnie..'' hm... wysłac, czy nie wysłac?.. Było za późno na zastanawianie, mój palec wskazujący już sam dawno wcisnął Enter...

                                                                        ***

                           Jakiś czas temu Eddie ogłosił swój konkurs muzyczny, który miał mu pozwolic odkryc ''nowy talent'' Los Angeles, a Melissa oczywiście znowu musiała się wtrącic i mnie do niego zgłosic. Na szczęście nie narobiłam sobie wstydu i udało mi się dostac do pierwszej dwudziestki piątki. Dzisiaj o 11;00 ogłoszą, kto przeszedł do drugiego etapu.

                        Zadzwonł dzwonek, a ja zaraz pobiegłam do szkolnej biblioteki, by nie przegapic mojej szansy.
                          Usiadłam z Adamem przy jednym z komputerów i zaczęłam uważnie wsłuchiwac się w nadawane wiadomości.

                          ''...A teraz ogłosimy 5 nazwisk, które przechodzą dalej w konkursie''
     Spojrzałam na Adama , zacisnęłam pięści. Czułam, jak moje ciało drży i jak ciężko mi się oddychało, no ale cóż ''raz się żyje'', teraz, albo nigdy.     Padło pierwsze nazwisko. (Nie, to nie ja) pomyślałam. Drugie  (too też nie ja).. Spokojnie, jeszcze tylko trzy. Trzecie...Czwarte, zostało jedno miejsce, to muszę byc ja!

Niestety... Ostatnie nazwisko nie było moim...
      Odchodziłam ze spuszczoną głową, a Adam aby mógł patrzec na mnie z żalem.

...Myślałam, że moje piosenki są dobre, ale muszę uszanowac wybór Eddiego i Jego ekipy.

    Otworzyłam drzwi. W kuchni czekała na mnie mama. Zmierzyła mnie wzrokiem  i od razu wiedziała o co chodzi.
-Melissa już wie? Zapytałam nie zwracając na nic uwagi.
-Tak, słuchałyśmy razem. Przykro mi kochanie. Innym razem.
Uśmiechnęłam się niedbale.
-Nie będzie innego razu mamo. - Po tych słowach wzięłam z miseczki jabłko i poszłam do swojego pokoju.
        Rzuciłam się na łóżko, spojrzałam na plakat Eddiego i zrozumiałam, że trzeba się pogodzic z porażką. Włączyłam laptopa i puściłam moją ulubioną piosenkę ''Something In The Air Lyrics'' ..Nie mogłam się powstrzymac od wspólnego śpiewania z moim komputerem . 

      Mijały kolejne dni , zdążyłam już zapomniec o ostatniej sytuacji i akurt w tedy musiała wpaśc mama z informacją, żebym szybko włączyła radio. 
       Okazało się, że przedłużyli listę do dziesięciu uczestników, a ja znalazłam się wśród nich.  
-Mamo, jesteś niemożliwa. 
-Nie cieszysz się?  
-Sama nie wiem, a co będzie jak znowu odpadnę?  
-Życie nie jest usłane różami, trzeba się godzic z każdą porażką, jaka nas spotyka. 
          Mama miała rację. Postarała się. Powinnam to docenic. To dzięki Niej w końcu dostałam kolejną szansę.  
-Don przedstawił mnie Maxowi, tacie Eddiego, przesłuchaliśmy u Niego jeszcze raz Twoją piosenkę i oboje stwierdziliśmy, że musisz wziąc dalszy udział w konkursie.  
-Max Duran pochwalił mój utwór?  Mamooo... Byłam bliska wykrzyczec na głos,wszystkiego, co w tedy czułam. 
 -Melissa będzie zemnie dumna.   
-Na pewno. Mama spojrzała na mnie i szeroko się uśmiechnęła, mając nadzieję, że wreszcie Jej podziękuję.  
-Oh... Chodź tu.- Przytuliłam mamę klepiąc ją po plecach.  
...-Dziękuję. 


                                                                       *** 
   Do Aroma przyszła Melissa. Miałam akurat przerwę , wiec mogłyśmy spokojnie usiąśc przy stoliku i porozmawiac.  
-Co będzie jak odpadniesz?
-Mel, będzie co będzie, albo przejdę do finałowej trójki albo nie.  
-Od kiedy jesteś taką optymistką ?  
-Ostatnio dużo spraw dało mi do myślenia. 
-Oooooo, o czymś nie wiem? 
-Mel ! - rzuciłam na nią wściekłe spojrzenie. 
-Dobra już dobra. Wszystko jasne. Wieczorem okaże się, czy jesteś warta współpracy z Eddiem Duranem. 
Przewróciłam oczami a Mel aby lekko się zaśmiała. 
(Nie mogę się doczekac)- Pomyślałam..  




Na razie koniec części 2 , trzecia już niedługo, bądzcie cierpliwi.  
Aha i chcę uprzedzic, że teraz w ciągu tygodnia nie codziennie będę dodawac posty, ponieważ mam szkołę i dużo nauki, więc wybaczcie za taką niedogodnośc,:( jednak te streszczenia postaram się wstawiac..... Mam nadzieję, że opowiadanie się podoba.  

No i na koniec kilka zdjęc ;>  PS. Przypominam: ponieważ zablokowałam kopiowanie ze względu na te biografie , a chcecie jakieś zdjęcia czy coś do wykorzystywania, napiszcie w komentarzu.
 
 



 




A i kochani, bo są pewne wątpliwości co do 2 sezonu i nie każdy wierzy mi na słowo, więc znalazłam pewien dowód na to , że 2 sezon powstaje i BĘDZIE. W stanach premiera jest 20 lipca tego roku!! 








 ..I to by było na tyle.. ;) Pozdrawiam ♥


   
         

      

3 komentarze:

  1. Mam pytanie kiedy będzie część 3 tej opowiesci bo jest to bardzo fajnne więc nie moge się doczekać.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko znajdę czas żeby posta wstawic :)) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Ok będe czekać z niecierpliwością;)

    OdpowiedzUsuń