sobota, 27 kwietnia 2013

***Życie aktorów poza serialem 5***

Cześc kochani! Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale wcześniej jakoś nie miałam zapału. Dzisiaj dodaję raczej ostatnią, obiecaną biografię Gusa,(chyba, że ktoś mnie poprosi, abym napisała jeszcze kogoś) -czekam na propozycje.

Brian Latscher-( Gus Sansers)- Aktor.
Urodził się w w pobliżu Detroit w stanie Michigan( konkretna data nieznana, jednak wydaje mi się , że tak koło 35 lat) :P. 
Zagrał w trzech filmach: ''Puccini for Beginners''(Puccini dla początkujących)  jako Jeff, ''Slippery Slope''(śliski interes) jako Chad, ''Kate & Leopold'' jako Kierownik.
 Dostał również rolę w  16 serialach m.in: ''House of Lies'', ''Scandal'', HH, ''NCIS: Los Angeles'',''Mentalist, The'',''Bones''(kości),''Cold Case''(dowody zbrodni) i inne. 



Brian ukończył studia z dyplomem ekonomii i gry w piłkę na uniwersytecie Michiga. W późniejszym okresie czasu przeniósł się do Nowego Jorku, aby kontynuowac swoje marzenia. W tedy rozpoczęła się też Jego przygoda z aktorstwem. Zagrał w''Kate & Leopold'', ''Puccini dla początkujących'', a później składano mu coraz to lepsze propozycje, niestety w żadnym serialu nie zagrał w jakieś ''bardzo'' ważnej, znaczącej roli. Dopiero Hollywood Heights odmieniło Jego życie. W jednym z filmów, był opisany Jego świat i doświadczenie w futbolu na uniwersytecie.  

      Pięc lat temu przeprowadził się do Los Angeles. Zaczął pojawiac się w różnych programach telewizyjnych ,jednocześnie stając się członkiem The Residents Pacific Theatre Company. Do tej pory rozwija swoją pasję i talent, jaki posiada. ;)  

Obecnie Brian nie tworzy z nikim związku, dzieci też nie ma. To wszystko co znalazłam. Mam nadzieję, że wystarczy. 
  


Dla zainteresowanych dalszą częścią historii Leddie: byc może, post pojawi się już jutro, zobaczymy jak pójdzie. Dla tych, którzy nie są tym zainteresowani , przygotuję specjalny post ''za kulisami'', opowiadający o tym, co działo się, gdy kamery były wyłączone :D... Mam nadzieję, że mi się uda.  Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. ; * 





  


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz