czwartek, 20 czerwca 2013

Opowiadanie ''Historia Leddie'' cz.5

Dzień dobry wszystkim! .. A czy taki dobry to nie wiem.. na dworze strasznie paro... Może u Was troszkę chłodniej? :) 

..Długo nie pisałam tu na blogu , kolejne części opowiadania nadal w tyle :) 

--------Dzisiaj już 5 częśc ;>  




Chloe podeszła do Eddiego, zaczęli rozmawiac, niestety stałam zbyt daleko żeby cokolwiek usłyszeć.  
Popatrzyłam na Eddiego. Był lekko zdezorientowany.  
 
Spojrzał na mnie. Za chwilę stał tuż obok mnie. 
-Możesz już iśc. Na dzisiaj kończymy. Uśmiechnął się i pomału odchodził w  zupełnie przeciwnym kierunku. 
 Spojrzałam na Mel. 
-Czekaj! 
Eddie się odwrócił spoglądając na mnie. 
-Ja ,Mel i mama wybieramy się do kawiarni.Masz ochotę się przyłączyc? Ciągnęłam, mimo, że nie do końca zdawałam sobie sprawę z tego, co robię. 
-Wiesz co.Chętnie, ale mam dużo pracy. Innym razem.  
-Ahh...Okej, w takim razie pójdziemy bez Ciebie. Uśmiechnęłam się głupio machnęłam ręką próbując zamaskowac mój głupi wyraz twarzy. 
...-W takim razie trzymaj się. 
Nie odpowiedział. Uśmiechnął się aby i podszedł znów do Chloe, która wypaliła, żeby poszli do Rumor , a Eddie się zgodził.''Podobno ma dużo pracy'' -pomyślałam. Skrzywiłam się i nie mogłam znieśc myśli, ze  Chloe udaje dobrą tylko przy Eddie'm. 

                                                                     *** 
Usiadłyśmy przy najbliższym stoliku i zaczęło się plotkowanie. 
-Jak sytuacja z Eddie'm? Zapytała mama.
 -Coraz lepiej. Wtrąciła Melissa. 
-Mel! 
-Co? Pan przystojniak non stop odwracał się w Twoim kierunku. Nie moja wina. Przerwóciła oczami, za chwile znów patrzała na mnie tym swoim śmiesznym spojrzeniem.  
-Już sobie wyobrażam Was jako parę. Zaśmiała się mama. 
-Chciałabym. Oparłam głowę o rękę i zaczęłam rozmyślac. 
-Loren! Krzyknęła mama. 
-Co? 
-Na prawdę Ci się podoba? Jako chłopak, nie artysta. Troska mamy z czasem była zaskakująca.  
-Przerabiałyśmy już to. Jasne, że tak. 
-ouuuuu.Słodkie, co nie Nora? 
-Mel, przestań! Wykrzyczałam. Ona naprawdę była niemożliwa. 
-Dobrze już dobrze. 
  
Piłyśmy pysznego Shake wszystkie na raz rozmyślając o mojej przyszłej karierze. Wciąż nie wiedziałam, co mnie czeka. 


 










...Na ten moment koniec. Wieczorem dodam kolejną cześc. Tym razem na poważnie :)) 
Mam nadzieję. że się Wam podoba. Nowe pomysły na kolejne posty wkrótce będą zrealizowane więc zaglądajcie na bloga, kiedy tylko będzie to możliwe..  


Kochani. Już wiele, wiele razy zostałam poproszona o to, by tlumaczyc odcinki z 1 sezonu. Napiszę to tutaj,żeby było wszystko jasne, a żeby już nie powtarzały się te same pytania na gg :) 
 
Ogólnie wydaje mi się, że w tej chwili tłumaczenie odcinków nie ma sensu ponieważ za chwilę będę zajmowac się tłumaczeniem odcinkow z drugiego sezonu, a moje życie nie opiera się tylko iwyłącznie na pisaniu bloga, siedzeniem przed komputerem i tłumaczenie odcinków, które już dawno mamy za sobą. Jest pewna informacja, i chciałabym, żeby ona dotarła do wszystkich. Proszę o kontakt na gg które jest podany kilka postów nizej. W kolejnym poście jeszcze raz wypiszę kontakt jaki jest zemną możliwy. Na kolejne pytania odpowiem następnym razem. 

do następnego ;*

3 komentarze:

  1. http://ask.fm/hollywoodheights951 zadawajcie pyt dotyczące serialu i osób które was interesują, zapraszam. Zajebisty blog, szkoda że nic nie dodajesz już :C pozdrowionka :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego nic już nie dodajesz ? Supcioo blok ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochani. Bardzo przepraszam, że już niczego nie dodaję, ale niestety. Moja głupota ;/;/... Zapomniałam passów do konta Allexiss.
    Prowadzę nowego bloga, na którego serdecznie zapraszam http://infinite-dreams-andy.blogspot.com/.

    Jeszcze raz przepraszam i zachęcam do zajrzenia na powyższy link. Tam również możecie kierowac pytania do mnie :))
    Pozdrawiam. xx

    OdpowiedzUsuń